czwartek, 1 listopada 2018

opłacalność

Szukam osób, które przebrnęły przez procedurę i uzyskały(lub prawie) dopłatę.
Kolejny raz liczę i dochodzę do wniosku, że z 50tys ucieka 26tyś a potem nie wiadomo czy dostaniemy kasę ale kredy na min. 3 lata mam do spłaty.
26tyś = 9-podatek, 9-prowize banku, 4-odsetki, 4-weryfkacja A liczyłeś, o ile droższe materiały i sprzęt będziesz musiał kupić? I jeszcze jakie ograniczenia funkcjonalne sobie narzucasz? Np. odpadają chyba wszystkie rekuperatory z odzyskiem wilgoci.
Poczytaj te drobiazgowe wymogi - nie samo EU, bo to jeszcze dosyć łatwo osiągnąć.Nie wiem na jakim etapie jesteś, ale z tego co słyszałem, to banki już zawiesiły przyjmowanie wniosków w ramach tego programu NF.Odnośnie okien, to ten etap mam już za sobą. Dla spełnienia wymagań wystarczy aby średni współczynnik mieścił się w 0.8, co przy pakiecie trzyszybowym z U=0.5 i profilu o szerokości 80mm nie kosztuje już dramatycznie. Poszukując okien o zadanych parametrach miałem oferty na okna za X, 2X i 3X (X cena jaką zapłaciłem). Różnica poza względami wizualnymi nie miała uzasadnienia cenowego. Wbrew pozorom wkładki ze styropianu w oknach to bzdura, ponieważ przenikalność styropianu to >0.030 a powietrza 0.020! - czysty pic marketingowy, ze to wkładają lub pokazują na przekrojach.
ALE nie chcę podnosić tematu, opłacalności .....pytałem o dopłaty, ponieważ tematem interesuję się od 2014 roku i nie mogę się doliczyć aby ten wspaniały projekt NFOSiGW był nastawiony na to aby zachęcać do budowy domów energooszczędnych a jest nastawiony by banki zarobiły swoje.
Odpowiedź jest taka że ci co zaczęli budować z programem to rezygnowali w trakcie a ci co bardziej zgłębiali to już na wstępie odpuszczali. Każdy myślący wie ze ten program dawał zarabiać bankom a nie klientom.
Zbuduj dom "klasy" NF15 lub przynajmniej NF40 dla własnych korzyści i komfortu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz