niedziela, 22 października 2017

głęboko

Bentonit?, Ilaki jakieś, glinowate...
Betonik na rzadko?My odcinamy wody gruntowe granulatem który wsypany do otworu pod wpływem wody pęcznieje i uszczelnia przestrzeń pomiędzy rurą a otworem. Nazwy handlowe są rozmaite.badania wody tak czy siak należy zrobić. Poczekamy na efekt dzisiejszej wizyty studniarza, a potem damy wodę na badania. A z prawnego punktu widzenia jaki jest okres rękojmi na wykonaną studnię?
Nie mam pojęcia.
Tu nie jestem specjalistą.
Otarłem się tylko o problematykę.
Oni wiercili i będą musieli sobie z problemem poradzić.
Badanie jakieś robili?ja również mam pytanie odnośnie studni głębinowej.Otóż w czerwcu została wywiercona u mnie studnia 36m,pełny sukces ,jest dużo czystej wody żadnych problemów.Używałem jej sporadycznie do celów budowlanych.Teraz przed zimą wyciągłem pompę ze studni i nie wiem kiedy będę używał ponownie.Do zamieszkania w nowym domu długi czas więc i wody raczej nie będę potrzebował.Moje pytanie jest czy jeśli studnia głębinowa nie bedzie użytkowana przez dłuzszy czas np.2-3 lata czy to może mieć jakiś negatywny wpływ na nią?czy jest wskazane aby od czasu do czasu wypompować trochę wody ze studni?czy może jest to nie potrzebne i bez sensu?
Zapisywali w czym i jak głęboko wiercą?

rów medioracyjny

Piasek w wodzie to zjawisko tzw piaszczenia. Jest to wina uszkodzenia siatki filtracyjnej lub jej złego doboru lub nie zastosowania obsybki filtracyjnej. Ogólnie błąd w sztuce który powinien zostać poprawiony przez wykonawce.  zgłaszając pierwszy raz problem naszemu wykonawcy, działaliśmy na zasadzie "coś tu jest nie tak, jak być powinno". Uspokoił nas słowami, że sytuacja się unormuje i że to nie jest powód do niepokoju. Teraz wiemy, że na 100% coś nadal nie gra. Najbardziej zastanawiający jest fakt, opadnięcia znacznego wody w kręgu betonowym w momencie wypompowywania wody z naszej studni. Sugerowaliśmy naszemu studniarzowi, że może tą wodę wypompowujemy ze studni, tzn. że przedostaje się ona do naszego ujęcia, stąd jej proporcjonalny ubytek w drenie w stosunku do ilości wody wypompowanej z naszej głębinówki, ale nasz wykonawca twierdził, że to niemożliwe. Woda w rowie melioracyjnym, tam gdzie umieściliśmy krąg betonowy, ma właśnie taki bagnisty zapach. Liczymy na Wasze podpowiedzi, aby mieć choć trochę merytoryczne przygotowanie do spotkania ze studniarzem.
No, to z opisu wychodzi mi, że po tych kręgach, w dół, przesącza się ta woda podtrawnikowa. Ta z aromatem.
Twoim celem było, jak mi się wydaje, sięgnięcie do wody nieco głębszej.
Raczej czystszej.
Po przebiciu kręgami warstw nieprzepuszczalnych i osiągnięciu kolejnego poziomu wodonośniego otoczenie kręgów powinno się ładnie samo uszczelnić rozmiękłą gliną, w której kopano.
Ale, chyba nie wyszło...

Ale to tylko tak na poczytane, z daleka i bez oglądania.
Chcesz mieć pewność, to są środki barwiące wodę. Do właśnie takich celów.
Dowal do melioracji i jak wyciągniesz barwną ze studni - to wszystko jasne.
Dodam jeszcze, że w kręgu betonowym założonym do naszej studni przez kilka miesięcy letnich była zgromadzona woda, a jej poziom rósł i myśleliśmy już że zatopi zbiornik ciśnieniowy i inne urządzenia. Studniarz twierdził, że przyczyną jest wysoki poziom wód gruntowych. Czy tak jednak powinno być?
Jutro nasz studniarz, przyjedzie ratować sytuację, ale tak naprawdę, to zależy od jego uczciwości, czy faktycznie przyzna się do błędu. Studnia była kosztowna, więc naprawianie błędu też, ciekawe czy będzie skory do ponoszenia kosztów....Martwi nas to bardzo, bo tak jak powiedział urgot jeśli coś skopie, to nawet nie będziemy wiedzieć co, a odczujemy to w kieszeni...
Problem ze studniami jest tego typu, że ,,normalny" człowiek nie zna sie na tyle aby ,,dopilnować" roboty. Wylewkiczy tytnki - na zasadzie prosto krzywo ładnie itp. ze studnią dużo dużo trudniej.
Jeżeli chodzi o zapach to albo jest to naturalna właśność wody w tym rejonie spowodowana zawartością żelaza w warstwie wodonośnej albo nie został zabezpiaczony otwór i do studni dostaje się woda gruntowa.

żwirek

Ja mam pompę głębinową - lustro na poziomie 48 m. Wąż zwykły niebieski, pompa wisi na stalowej lince. Kolory maja tu znaczenie. To zarządzanie wzrokowe. Np. żółty to gaz, szary kanaliza zwykła, pomarańczowy kanaliza ale odporniejsza na mróz... itd aż do wody - i tu panuje niebieski.
a z tą pompą to była pomyłka jeśli chodzi o jej wydajność czyli spadek wydajności bo okazało się że elektryk jak podłączał prąd do mjoego domu pomylił fazy i pompa pracowała żle a jak paprawiłem te fazy to już jest ok. a nawet z tą studnią chba się też poprawiło a problemem była za duża wydajność pompy bo moje miała 6 tyś. litrów/godz a jak jej zmniejszyłem przepustowść na zaworze na jakieś 2,5 litrów to jest prawie ok bo pompa nie wyciąga wody ze studni więcej niż powinna i pozwala wodzie swobodnie napływać do studni i nie wyciąga jej więcej niż jest jej na dole,gdy pompa za mocna to rwie wodę razem z tymi mętnymi kawałkami i piachem
Oczywiście za tym idzie technologia wykonania.  Interesuje mnie ten temat bo niedługo będę robił instalację hydroforową w studni. U mnie woda wpływa do niej nie za bogato bo jakieś 450 l/h. W wodociagach powiedzieli że wystarczy  . Czyli jaką muszę dobrać pompę przy zbiorniku hydroforowym 200 l ? Do teraz pompowałem taką Ruska pompą zwykł za 100zł (nie pam wydajności), była ona sporo szybsza od wpł wody.
Ja mam korek drewniany, filtr zaczyna się 2 metry wyżej tam gdzie jest dobra woda, rurę mam wstawiaoną taką siwą, woda czysta i dobra. Właśnie robię hydrofornię - dzisiaj wykop do okoła rury na 2,4 m głęboki, wylewka od spodu z betonu teraz czekam aż beton dobrze zwiąże aby osadzić dreny śred wew 1,8m i izolacje ,izolacje. zdaniem trzeba kupić pompę o podobnej wydajności co studnia proszę popytać ludzi co takie pompy sprzedają trzeba też brać pod uwagę głębokość studni(chodzi o wysokość jaką pompa będzie musiała podnieść wodę aż do hydrofora) i powinneś wiedzieć czy pompa będzie nabijała ciśnienie do hydrofora(to też ważne przy zakupie) czy hydrofor sam będzie nabijał ciśnienie w swoim zbiorniku-wtedy pompa może być "słabsza"mieć mniejszą wydajność. Pompa powinna być tak dobrana aby chodziła z pełną przepustowością żeby nie trzeba było jej zdławiać zaworami żeby zminejszyć jej wydajność
Pompa nie powinna być blisko filtra ponieważ będzie podrywała piach. Wiem bo sam miałem podobny problem, podniosłem według rady firmy która mi studnię wierciła, więc może szanowny kolega który temat założył spróbuje.450l/h to bardzo mala wydajnosc pompy. Jak Ci przyjdzie do glowy myc samochod albo podlewac ogrodek to to odczujesz.
obecnie nie czas na studnie, bo to zima akurat.... ale potrzebujemy rady fachowców w temacie studni głębinowych. Studnia ma głębokość 36 metrów, wykopano ja w czerwcu. Początkowo oczywiście leciała z niej niezbyt pięknie pachnąca, woda z piachem i my zgodnie z instrukcjami "pompiarzy" pompowaliśmy, bo musi się oczyścić. Woda była później użytkowana, praktycznie tylko do celów budowlanych, ale trochę się niepokoiliśmy, że nadal śmierdzi i nadal jest w niej piach. Co więcej, im więcej pompowaliśmy wody, tym bardziej opadał poziom wody w kręgu betonowym, jaki umieściliśmy w pobliskim rowie melioracyjnym. Dziwny zbieg okoliczności. Zadzwoniliśmy do wykonawców studni, ale oni uspokajali, że wszystko jest ok. Teraz wyszło szydło z worka, bo zamontowaliśmy zbiornik na wodę użytkową i napełniając go filtr umieszczony w domu zapchał się kilogramem piachu. Woda nadal śmierdzi mułem. Wkrótce ma się u nas pokazać wykonawca studni, który twierdzi, że wystarczy wsypać żwirek, który będzie filtrował wodę i problem zniknie. Martwimy się jednak, czy tak naprawdę studnia została wykonana poprawnie. Kompletnie się na tym nie znamy, a za studnię zapłaciliśmy ponad 10 tyś., więc problem jest wagi ciężkiej.
Ja mam pompe o wydajnosci 140l/min (8.4m3/h), zbiornik hydroforowy 300l (bo pozbywam sie w nim zelaza).
Do 200l zbiornika dal bym pompe 50-80l/min, przy Twojej glebokosci studni to jej wysokosc podnoszenia powinna byc z 80 metrow (czyli cisnienie maks. 8bar).
Wtedy ustawiasz sobie cisnienie  usuwanie niedrożności kanalizacji  na zbiorniku od 2 do 4 bar i pompa ma zapas mocy.

A to ze po wlaczeniu przez chwile leci metna woda z nowej studnii to normalne. Studnia sie musi oczyscic. Za kazdym wlaczeniem czas przez jaki bedzie leciala metna woda bedzie co raz krotszy.

Na razie sugeruje wstawic filtr dyskowy i o sprawie zapomniec.
Zmierzyc tez poziom zwierciadla dynamicznego (czyli o ile spada poziom wody jak rusza pompa i powiesic pompe z 5m ponizej.
Jeśli ktoś nie ma wody w studni starego typu - czyt. z kręgami o średnicy pow. 1m - można ją ewentualnie pogłębiać. Osobiście tego nie robiłem, ale znajomy się tym zajmuje i wielokrotnie podkopanie o nawet 1m w głąb powodowało pojawienie się wody - mogło się również źródło przytkać jakimś kamieniem - też spotkał się z takim czymś w swojej karierze.