niedziela, 3 czerwca 2018

kilometry

Zawsze na kogoś trzeba zwalać winę i tak ciągle jacyś naziści którzy chyba przylecieli z kosmosu. Takich wymyślanych sloganów jest coraz więcej i więcej aby młodym którzy nie znają tych czasów zamazywać historię. I poco to? Nie lepiej mówić prawdę?ikt jakoś nie oburza się na wybudowane tysiące kilometrów autostrad, czy rozbudowę przemysłu motoryzacyjnego, a powinni. Zamknąć VW, Krupsa, Siemensa, itd.Niemcy przed żydowskim Holokaustem również nie próżnowali i jeszcze w Średniowieczu wyniszczyli Słowian Połabskich (tereny byłej NRD) a potem Bałtów Pruskich (tereny Warmii i Mazur oraz Obwodu Kaliningradzkiego) aby zagarnąć ich ziemie i wszystko co mieli ...Gdyby nie było hitltla mielibysmy swiat sprzed I wojny swiatowej czyli głód biedę i zero rozwoju cywilizacyjnego co najwyzej setki miliardow ludzi z powodu nadmiernego rozmnazania brzydoty. Historia oczysci Hitlera, podobnie jak religia. W porównaniu z Windsorami torturujacymi, sprzedajacycmi ludzi, rozciagajacymi ludzi zywcem na koniach, wypalajacymi oczy... Hitler ktory bezbolesnie zabijał gazem usypiającym jawi się jako świety Mikołaj, co ciekawe to on jest przedstawiany Kanibalem ludzkosci, a windsorowie mordercy narodow - indianie aborygeni USA CA NZ AU i AFryka... sa czysci jak łzaNiemcy to straszni mordercy bo tylko taki naród jest w stanie budować fabryki śmierci a socjalizm  to przecież też wynalazek Niemiec, który zabił 120 milionów ludzi na świecie w różnych formach socjalizm funkcjonuje do dziś na przykład Unia Europejska oparta jest na socjaliźmie w wersji Stalinowskiej forma federalizmu czyli Spinnelli ideologicznie partia podobna do PISu. Tylko AFD może uratować Niemcy przed zalewem arabów czy tez Polaków i Rumunów. AFD to partia narodowo patriotyczna czyli jak mawiał Trump czy jak głosi Kaczyński najpierw Niemcy a potem reszta. W Berlinie co trzeci człowiek żyje na tzw Hartz IV. Na ulicach sami bruneci i kobiety w chustkach na głowie. AFD chce powrotu DM i wyjścia z Unii. Polska ucieszyłaby się. AFD chce kontroli na granicy aby skończyło się wreszcie polskie złodziejstwo we wschodnich Landach. AFD realizuje pisowska politykę państwa narodowego i jest przeciwne dyktaturze unijnej a wiec Niech żyje AFDiemiecki awatar się demaskuje. Prawie pół Polski nie myśli, że PiS to narodowcy. Etykietkę niewygodnym przypiął Zachód, pierwsi Niemcy i to nie AfD, tylko tzw. partie "liberalne". Tylko się chyba nie odważył dopisać "kaum gestohle schon in Polen"....Przeciez polska prawica sie zawsze cieszy, gdy wygrywaja w innych krajach sily nacjonalistyczne i antyeuropejskie! Przeciez polska prawica, tak nieznoszaca umiarkowanej i przyjaznie nastawionej do Polski Angeli Merkel, tak bardzo bedzie zadowolona, gdy w Niemczech zwyciezy AfD! Polska prawico! Po drodze bedzie wam z partia po cichu gloryfikujaca Hitlera i partia, ktora bedzie optowala za wyrzucaniem imigrantow (tak, tak, Polacy w Niemczech to tez imigranci!) Skoro nie potraficie zbudowac przyjacielskich relacji z umiarkowanymi politykami obecnie, to co bedzie sie dzialo, gdy wygraja wasi odpowiednicy - prawica niemiecka?kanclerzowa odziedziczyła od schroedera spadek, przy którym włosy stanęły jej dęba i trwały do następnego dnia jej zaprzysiężenia w bundestagu. Przez 10 lat dreptała z nogi na nogę, odsiadywała, ale teraz - w epoce merkeldaemmerung właściwie może być zadowolona. Prawie, ale tylko prawie zdetronizowano SZ, zrewitalizowano wpływy "habsburskie" we wszystkich krajach europejskich, zimperializowano Afrykę....Ciekawam, jak ją ocenią kolejne generacje.W polityce kieruje się interesami swojego kraju,. AfD kieruje się interesami Niemiec, ale są one sprzeczne z naszymi, stąd jako Polacy nie powinniśmy ich popierać, Merkel nie ejst nastawiona przyjaźnie, jest to mniejsze zło dla PolskiPowiedział głośno to co oni wszyscy myślą po cichu tyko ze względu na "poprawność polityczną" głośno nie wypowiadają. To przecież widać w ich dążeniu do dominacji w Europie i powrotu do polityki "przestrzeni życiowej", tak propagowanej przez Hitlera."Powiedział głośno to co oni wszyscy myślą po cichu tyko ze względu na "poprawność polityczną" głośno nie wypowiadają. " Znafca Niemiec. I dlatego (dla niepoznaki wybierają Die Linke (Lewica), Die Gruenen (Zieloni), SPD (Sojaldemokraci), FDP (Liberałowie) CDU/CSU (Chadecy). Wszystko partie nacjonalistyczne? ... Ups ... Raczej nie.Chyba ocean atramentu na historii ludzkości ! Lepiej "fryce" zapłaćcie nam odszkodowanie za morderstwa i eksterminację na naszym Narodzie, za zburzenie i okradzenie naszego kraju  Przeciętni Polacy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że przemawiają do nich niemieckie media, precyzyjnie realizujące  udraznianie rur sprężyną  interesy naszego zachodniego sąsiada. Oprócz robienia tego, czego nie wypada robić niemieckim politykom, czyli dezawuowania polskiego rządu i prezydenta, oskarżania ich o totalitarne zapędy i chęć rozbijania Unii Europejskiej, media działające w Polsce propagują niemiecką politykę historyczną, upowszechniają politykę kulturalną Niemiec, a także wpływają na kształtowanie systemu wartości, obyczajów, gustów oraz preferencji estetycznych. Długofalowo chcą kształtować Polaka niepolitycznego, podatnego na podsuwane mu wybory polityczne. Polak odpolityczniony ma być tak samo podatny na sterowanie jak większość konsumentów. Ma temu również sprzyjać pozbawianie go własnego gustu, smaku oraz rezygnacja z trwałego systemu wartości i zasad moralnych. To wszystko ma prowadzić do ukształtowania nowego Polaka Europejczyka: wykorzenionego z wartości chrześcijańskich i nieznającego polskiej tradycji ani historii, traktującego zasady moralne jako coś, co utrudnia wygodne życie, beztroskiego i spędzającego większość czasu na zabawie, seksie i konsumowaniu
Od lutego 2013 r. Rosjanie przeprowadzili kilkadziesiąt tysięcy manewrów wojskowych i stale utrzymują armię w wysokiej gotowości bojowej. To nie Ukraina, lecz Rosja atakuje zbrojnie kraje sąsiednie oraz dokonuje zamachów na ludzi w państwach NATO, jak ostatnio w Salisbury w Wielkiej Brytanii. To nie są fantazje, to fakty. W związku z tym taki czynnik, jak 45-milionowe państwo posiadające 200-tysięczną armię, już ostrzelaną w walce z Rosjanami, ma olbrzymie znaczenie. To jest wojsko, które już znajduje się na linii frontu, a nie armia, na którą trzeba będzie czekać kilka tygodni, aż zostanie przerzucona do naszej części Europy. Gdyby Polska została zaatakowana, dobrze mieć takiego sojusznika u swojego boku
"To przecież widać w ich dążeniu do dominacji w Europie i powrotu do polityki "przestrzeni życiowej", tak propagowanej przez Hitlera." Przedewszystkim niemieccy emeryci "roszczą sobie przestrzeń żciową" w Hiszpanii, Włoszech, Grecji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz